Windows 7 Forum

Windows 7, 8, 10 => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: tbgkol w 01 Kwiecień 2009, 14:17:51

Tytuł: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 01 Kwiecień 2009, 14:17:51
Cytuj
Windows 7 goni Linuksa
IDG.pl/DD
1 kwietnia 2009 13:45

Najnowszy system operacyjny Microsoftu - Windows 7 pomimo, że znajduje się ciągle w fazie beta, cieszy się coraz większym uznaniem wśród użytkowników. To nie prima aprilis - według najnowszych statystyk zainstalowany został on już na 0,25% komputerów. Dla przykładu Linux pochwalić się może tylko 3,5 razy większym udziałem.

Boom na Windows 7 rozpoczął się po upublicznieniu pierwszej bety systemu - przez pierwsze kilka dni z trudem można było podłączyć się do serwerów Microsoftu. Od tego czasu gigant z Redmond nie udostępnił publicznie żadnej nowej kompilacji, jednak te co chwilę wyciekają do Sieci.

Skąd tak duża popularność nowych okienek Microsoftu? Przyjąć można, że połowa instalacji to Windows 7 beta 1 build 7000 (licząc według danych Microsoftu dotyczących liczby pobrań systemu), pozostałe to kompilacje, które pochodzą z sieci bittorrent. Warto dodać, że nowy system zbiera bardzo pozytywne opinie, zarówno w prasie, jak i wśród użytkowników. Następca Visty jest także znacznie stabilniejszy, w porównaniu z poprzednikiem, gdy ten znajdował się w podobnym stadium rozwoju (faza beta).

Obecnie Windows 7 ma więcej instalacji, niż Windows 98 i pomału dogania Linuksa, który zainstalowany jest na mniej więcej co setnym komputerze na świecie. Jeśli tak dalej pójdzie, to nowe okienka "przegonią" wolne systemy operacyjne - jeszcze przed premierą oficjalnej wersji, a może stanie się to już po wydaniu edycji RC.



http://www.pcworld.pl/news/342977/Windows.7.goni.Linuksa.html

Oby tylko, nie przyszedł zaraz gothmori i zaczął zachwalać swój ulubiony OS. Ale ja z tego nie mogę... Linux ma tyle dystrybucji i innych różnych wersji, do tego jest od tylu lat, a używa go tylko 3 razy więcej od bety Windowsa. ;D
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: Selph w 01 Kwiecień 2009, 17:57:47
Jeśli chodzi  PCty, to możliwe. Ale gdyby policzyć wszystkie urządzenia, na których pracuje Linuks, to trochę by się uzbierało - pralki, routery, systemy sterowania procesem oczyszczania ścieków ;)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 01 Kwiecień 2009, 19:08:38
tak ale ten linuks w pralce czy routerze jest tak oprawiony przez producenta ze linuksa nie przypomina , to tak jak by nazwać Mac OS x bsd , niby to samo a nie ;p . A swoją drogą to elektrownie atomowe i wojskowe okręty podwodne wraz z czołgami chodzą na windowsach ;p
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 01 Kwiecień 2009, 19:31:43
Ale superkompy tylko na linuxach. ;D Np. ten najlepszy komp na świecie dziąła na red hacie i fedorze. ;D
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 01 Kwiecień 2009, 19:45:34
ale komp z najdłuższym uptime chyba na win 2000 ;p
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: TEra w 01 Kwiecień 2009, 19:57:07
Gdyby Windows Vista nie bym przeinstalowywana na komputerach i po odinstalowywaniu go nie łamaliśmy regulaminu gwarancji( tak jak w przypadku Vobis i kilku innych sklepów) Vista cieszył by się pewnie mniejszą popularnością niż GNU/Linux.
Nie mówię ze Vista jest zła - jest bardzo dobrym systemem, używam jej na praktycznie ciągle. Dystrybucje Linux mogę sobie o kant dupy rozbić bo nie mam na nich potrzebnych programów.

Cytuj
tak ale ten linuks w pralce czy routerze jest tak oprawiony przez producenta ze linuksa nie przypominap
Dla wyjaśnienia Linux to tylko jądro. Widać że się system widziało tylko z obrazków... ehh... szkoda mi takich ludzi.

Cytuj
Np. ten najlepszy komp na świeciedziął na red hacie i fedorze. Duży uśmiech
Najmocniejszy komputer świata jest pod kontrolą OpenSUSE.
Większość serwerów też stoi na dystrybucjach GNU/Linux.

Prawda jest taka że nawet najwolniejsze dystrybucje GNU/Linux zawsze będę szybsze niż Windows XP/Vista/Seven... chyba powinniście się z tą myślą przyzwyczaić.

Cytuj
Oby tylko, nie przyszedł zaraz gothmori
on już się chyba na wszystkie fora obraził. A niech nie wraca i dobrze.

Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 01 Kwiecień 2009, 20:20:43
Dla wyjaśnienia Linux to tylko jądro. Widać że się system widziało tylko z obrazków... ehh... szkoda mi takich ludzi.

Najmocniejszy komputer świata jest pod kontrolą OpenSUSE.
Większość serwerów też stoi na dystrybucjach GNU/Linux.

on już się chyba na wszystkie fora obraził. A niech nie wraca i dobrze.

Wiemy, że Linux to jądro... I nie udawaj, że wiesz najlepiej i się tylko ty znasz tutaj na wszytskim na forum...

Najszybszy komp nie jest pod kontrolą OpenSuse... Tylko pod Fedorą i Red Hatem...

Na jakie inne fora gothmori się obraził? ;D
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: umcs w 01 Kwiecień 2009, 20:30:58
I znowu ten Linux... Ile można. Nie zakładajcie na forum o tym tematów bo wychodzi z tego... nic... Ja działam na Ubuntu od Lutego i nic mi się jeszcze nie stało.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 01 Kwiecień 2009, 20:33:04
Wiem ze Linuks to jądro , ale nawet takie jądro linuksa w routerze jest obciachane i pod "siebie " zrobione . Nikt co robi jądro by sie nie połapał jak by zobaczył takiego dedyka od linuksysa czy czegokolwiek innego - po co w routerze obsługa dzwięku , kart grafiki etc. etc. koncząc na obsłudze dysków etc. etc. i w koncy mamy do dyspozycji zegar co ma od paru do paru ste mhz no i 1-2 mb ramu najczęściej a linuks - tak same jądro - nie pójdzie na 2mb ramu w oryginalnej wersji .  A tak przy okazji - grzeczniej prosze ;p

A co do gotha - dawno go na komentach w dobrych programach nie było ;p Albo dostał bana na odzywanie sie , albo jakiś dobry admin go znalazł , wparował na chate i kabel od internetu odgryzł ;p
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: TEra w 02 Kwiecień 2009, 08:48:24
Cytuj
I znowu ten Linux... Ile można. Nie zakładajcie na forum o tym tematów bo wychodzi z tego... nic... Ja działam na Ubuntu od Lutego i nic mi się jeszcze nie stało.

No właśnie... chcecie pokazać jakie te dystrybucje są słabe? niektóre są słabe, niektóre są świetne.
Rynek GNU/Linux słabo się rozwija bo nikt go nie reklamuje ( no może czasem Novell na YT zareklamuje OpenSUSE czasem ).
Ale też głównie dlatego bo ludzie myślą że jak coś jest darmowe... to jest słabe? to jest błąd.

Myślę że takimi tematami pokazujecie SWOJĄ słabość, zamiast wyciągać argumenty, wypisać wady i zalety. To w robicie tylko jeden wielki OT.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: QkiZ w 02 Kwiecień 2009, 10:58:16
Cytuj
Oby tylko, nie przyszedł zaraz gothmori i zaczął zachwalać swój ulubiony OS. Ale ja z tego nie mogę... Linux ma tyle dystrybucji i innych różnych wersji, do tego jest od tylu lat, a używa go tylko 3 razy więcej od bety Windowsa.
może dlatego że dużo ludzi myśli, że windows to jedyny system operacyjny :P
Cytuj
A swoją drogą to elektrownie atomowe i wojskowe okręty podwodne wraz z czołgami chodzą na windowsach ;p
skąd masz takie info :?:
Cytuj
Dystrybucje Linux mogę sobie o kant dupy rozbić bo nie mam na nich potrzebnych programów.
ja nie narzekam na brak programów. mógłbym powiedzieć to w odwrotną stronę. ale to że nie ma programów których chcesz na linuksie to nie wina linuksa.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: PiasQ w 02 Kwiecień 2009, 11:43:43
Co do "darmowe jest złe" się nie wypowiadam, bo Windowsy mam za darmo :D.
Mimo wszystko nikt mnie póki co nie przekona do Linuxa, bo nie ma takiej w nim rzeczy, która byłaby DLA MNIE lepsza niż w Windowsie. Nawet jak są jakieś darmowe odpowiedniki oprogramowania Windowsowego, to często nie oferują takiej funkcjonalności. Próbowałem dwa razy dać szansę OpenOffice'owi ... pierwszy raz na wersjach 2.x i kicha (częste rozpieprzanie się dokumentów doc, utrudniona funkcjonalność), później 3.x ... też klapa, po kilku tygodniach wqr**iania się na brak bardzo przydatnych funkcji wróciłem do Office'a ...
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 02 Kwiecień 2009, 14:49:08

skąd masz takie info :?:


Stąd mamy takie info np:

http://republika.onet.pl/32419,26,1,fabryka.html

Zresztą wpisz w Oko wielkiego brata: "okręty atomowe Windows" i ci wyskoczy sporo odnośników. :)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 02 Kwiecień 2009, 15:45:21
Na DB były newsy że eletronia w irania pod obsługą windowsa nie wykupiła licencji na program sterujący pracą elektrowni ( zewnętrznej firmy  nie ms ) i reaktor przestał działać ;p W internecie aż wrzało , że armia brytujska przechodzi na windowsy w okrętach atomowych , natomiastna discovery był program o czołgach w którym brał udział miłośnik czolgów i wokalista Iron Maiden ( the best band ! ) i przy okazji któregoś czołgu pokazywali automatyczne ładowanie pocisków , poziomowanie lufy oraz celowanie i ze wszystko steruje najnowsze oprogramowanie MS i nawet był monitor z windą pokazany ;p


Nie przedstawiamy argumentów ;p ? Ano ja mówie to już 10000 raz : Office , Visual Studio wraz z .NET i ASP , DX  , SQL Server i pozamiatane , jak byodpowiedniki były tak samo dobre ( OO  , jakaś biblioteka z frameworkiem bo mono to poprostu głupi klon , my sql , opengl  , php ) to można by zastanawiać się nad linuksem bo wtedy stał by sie komercyjny i ktoś zatkał by te wszystkie dziure etc.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: zbaracki w 02 Kwiecień 2009, 20:18:54
buhaha
Cytuj
Nikt co robi jądro by sie nie połapał jak by zobaczył takiego dedyka od linuksysa czy czegokolwiek innego - po co w routerze obsługa dzwięku , kart grafiki etc. etc. koncząc na obsłudze dysków etc. etc. i w koncy mamy do dyspozycji zegar co ma od paru do paru ste mhz no i 1-2 mb ramu najczęściej a linuks - tak same jądro - nie pójdzie na 2mb ramu w oryginalnej wersji

kernel to kernel i nic sie w nim nie zmienia. jak chcesz taki ultra lekki to mozesz sobie skompilowac jajko bez obslugi czegokolwiek i tez bedzie male i odpali nawet przy 512k ramu.

dla przykladu Mikrotik RouterOS - distro ktore odpala i na routerboardach i na najzwyczajniejszych w swiecie PC, i nie ma praktycznie zadnej konkurencji na rynku sprzetowego routingu, ba - gdyby tak nagle wylaczyc wszystkie routery na swiecie, ktore pracuja wlasnie na RouterOS, dam sobie reke obciac, ze nawet byscie na tym forum nie napisali bo by nie bylo netu :P

w szkielecie internetu windowsa nie bylo, nie ma i prawdopodobnie nigdy nie bedzie. :D

a poza routerami na linuksie pracuja accesspointy, set-top-boksy, telewizory, switche, telefony (wiekszosc smartphonow z windowsem mobile tez ma na pokladzie linuksa - tzw RadioROM, ktory bezposrednio zarzadza sprzetem), i cala masa drobnych urzadzen, z ktorych korzystamy na codzien a nawet nikt nie pomysli ze to cos moze miec system operacyjny...

edit:
Cytuj
Office , Visual Studio wraz z .NET i ASP , DX  , SQL Server i pozamiatane , jak byodpowiedniki były tak samo dobre ( OO  , jakaś biblioteka z frameworkiem bo mono to poprostu głupi klon , my sql , opengl  , php ) to można by zastanawiać się nad linuksem bo wtedy stał by sie komercyjny i ktoś zatkał by te wszystkie dziure etc.

office mozna odpalic bezproblemowo, na windowsie z OO korzysta bardzo duzo ludzi, bo jest darmowy, a firmy raczej sie nie kwapia do kupowania setek licencji na edytor tekstu za grube pieniadze. Jedyna Sluszna Przegladarke ie rowniez mozna uzywac, wine radzi sobie znakomicie - od kiedy to SQL Server potrafi byc konkurencja dla linuksowych aplikacji? U mnie w pracy serwer stoi na Windowsie i dzwiga Postgre, bo MSSQL to padaka. [baza ponad 7GB, codziennie przetwarzanych na biezaco jest kilkaset MB], MSSQL nie podolal wydajnosciowo.

jakos w C mozna napisac program rownie dobry, a nie potrzeba do tego przeciazalego kombajnu (VS)
a jaki udzial ma asp w rynku? gdzie sie nie obrocic to wszedzie php, asp to prawie ze margines.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: Czujny w 02 Kwiecień 2009, 21:52:26
win xp/2000 jest w bankomatach, na terminalach, w Warszawskim metrze, przykłady można by mnożyć ;)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 02 Kwiecień 2009, 22:35:07
ASP jeszcze nie jest tak popularne , ale będzie ;p VS to środowisko tylko , narzędzie - jednak ten przeładowany kombajn powoduje ze pracuje sie szybciej , praca grupowa , kontrola wersji , podpowiedzi , dynamiczny msdn , ale to nie wazne tak naprawde - ważne jest to ze przed kompilacja wszystko jest sprowadzane do jednego kodu , zarówno c# , c++ czy basic , ale jeszcze wazniejsze jest istnienie .NET

Codo offica - jak to kto kupuje licencje ? A powiedz mi co jest standardem i jaki pakiet służy większości świata ? Tak ... nikt nie kupuje offica ....

A co do wine - powiedz mi jaki to ma sens ? Nie no owszem , czasami jak musze popracować na linuksie czy nawet mam na jednym blaszaku zainstalowanego to i tak używam wine do diablo II , ale wiem , że robie to dlatego ze linuks nie potrafi . Co dalej ? Jaki sens instalowania systemu a potem programu który nadrabia jego niedoskonałości udając system inny którego się nienawidzi i uważa się za shit ? Jesli mowa o linuksie i narzędziach na niego to nie można mówic o czymś uruchamianym pod wine . Moim zdaniem to jest do niczego nie potrzebne , a raczej był bym za tym , żeby stworzyć środowisko międzyplatformowe a nie bawienie sie w takie coś ... myslałem ze mono do tego daży - ale nie , mono poprostu chce zpapugowac .NET ... idiotyzm .... żeby móc sie chwalić wypuścił bym system wraz z biblioteką , narzędziem które pozwala wydajnie pracować i skompilowane wynalazki uruchamiał na wszystkich systemach , ale nie jak java na maszynie ob ot nie wydajne a inaczej , i nie tak jak wine ze interpretuje polecenia na inny język , nie powiem wam jak bo jak bym wiedział to teraz bym siedział i własnie to pisał ;p Czegoś takiego jeszcze nie ma , to ze mówisz o wine to tak jak ja bym się chwalił , że moja vista nie jest gorsza od linuksa - co ? linuks ładniejszy ? ze niby kde ? a no ja mam cyngwina i tez uruchomie ( nie wiem czy idzie podaje przykład ) idiotyzm chwalić się czyms takim ? Czy to nie podobne do chwalenia sie officem na linuksie ?


Cholera przez te dywagacje narałem ochote na popracowanie na linuksie ... musze chyba wypalić fedore 11 którą już jakiś czas mi na dysku w iso bunkruje ...
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: QkiZ w 03 Kwiecień 2009, 18:47:56
Cytuj
Mimo wszystko nikt mnie póki co nie przekona do Linuxa, bo nie ma takiej w nim rzeczy, która byłaby DLA MNIE lepsza niż w Windowsie.
a ja w drugą stronę :P
Cytuj
częste rozpieprzanie się dokumentów doc
to już nie wina openoffice'a tylko m$. doc to zamknięty standard. ukłon w stronę programistów openoffice'a że włożyli mase pracy w inżynierię wsteczną aby obczaić samemu format zapisu m$ doc'ów.
Cytuj
Zresztą wpisz w Oko wielkiego brata: "okręty atomowe Windows" i ci wyskoczy sporo odnośników.
i strach mnie obleciał. jak kiedyś jakiś wirus odpali rakiety balistyczne... :o ;)
ale dopuściłeś się manipulacji bo:
Cytuj
W tym samym czasie Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu rozwija systemy Linuksowe, zarówno na swoich okrętach wojennych, jak i przyszłościowych systemach bojowych.
Cytuj
a potem programu który nadrabia jego niedoskonałości
to że producenci olali linuksa nazywasz to niedoskonałością linuksa ::)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 03 Kwiecień 2009, 19:04:16
ale dopuściłeś się manipulacji bo:

Nie dopuściłem się manipulacji, bo ja tylko ci dałem linki, bo ty nie wierzyłeś że okręty działają na windzie...
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: mozgu w 03 Kwiecień 2009, 19:17:02
"prawie gorszy"... aż niedobrze się robi
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: pawelnyczaj w 03 Kwiecień 2009, 19:23:07
i strach mnie obleciał. jak kiedyś jakiś wirus odpali rakiety balistyczne... :o ;)

Spoko, te kompy pewnie nie mają dostepu do netu i najpewniej nie da się zdalnie (z netu) odpalić rakiety. Sądzę, że odpalaniem rakiet i obliczeniem celu zajmują się oddzielne kompy odłączone od netu, a te podłączone mają zapewne firewalle warte tyle, co dobry samochód i zapewne zamontowane w szafie rack (taki firewall to w zasadzie oddzielny komputer zbudowany niemal tak jak każdy normalny desktop). Przynajmniej taką mam nadzieję.

PS
Słyszałem, że firma Nagravision produkująca karty kodowe do kodowania płatnej telewizji (założył ją polski inzynier) ma komputer do obliczania kodów odłączony od netu i w specjalnej szafie. Podobnie strony polskiego MSWiA są odłączone od wewnętrznej sieci MSWiA. Dzięki temu z netu nie da się zaatakować sieci MSWiA.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: pionner w 04 Kwiecień 2009, 16:07:42
Co do "darmowe jest złe" się nie wypowiadam, bo Windowsy mam za darmo :D.
Mimo wszystko nikt mnie póki co nie przekona do Linuxa, bo nie ma takiej w nim rzeczy, która byłaby DLA MNIE lepsza niż w Windowsie. Nawet jak są jakieś darmowe odpowiedniki oprogramowania Windowsowego, to często nie oferują takiej funkcjonalności. Próbowałem dwa razy dać szansę OpenOffice'owi ... pierwszy raz na wersjach 2.x i kicha (częste rozpieprzanie się dokumentów doc, utrudniona funkcjonalność), później 3.x ... też klapa, po kilku tygodniach wqr**iania się na brak bardzo przydatnych funkcji wróciłem do Office'a ...

Ubundu daje od razu przy systemie WINE, dla nie wtajemniczonych jest to emulator(mimo iż nazwa to skrót Wine Is Not Emulator ;D)który obsłużył mi nawet GTA:SA(po doinstalowaniu do jego bazy odpowiednich sterów typu DirectX itp.)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: Zbujc4 w 04 Kwiecień 2009, 16:17:59
tak i w telewizji będą  komunikaty "okręt został zniszczony, ponieważ przy wystrzale rakiety system nie znalazł pliku d3d.dll  ;D" Nie lubię linux'a bo jest dla mnie za mądry, aczkolwiek z Windowsem takie rzeczy są bardzo możliwe. :D
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 04 Kwiecień 2009, 20:20:50
"prawie gorszy"... aż niedobrze się robi

Aż niedobrze się robi jak się patrzy na twój nick, lub doświadczenie na forum...
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: TonyM w 04 Kwiecień 2009, 20:31:51
"prawie gorszy"... aż niedobrze się robi

Aż niedobrze się robi jak się patrzy na twó nick, lub doświadczenie na forum...

musisz ludzi obrażać?
jeżeli nie lubisz linuksa to jesteś "komputerowym laikiem" ;P
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 04 Kwiecień 2009, 21:50:21
musisz ludzi obrażać?
jeżeli nie lubisz linuksa to jesteś "komputerowym laikiem" ;P

Nie lubie linuksa, bo dziwnie wygląda na nim mój ekran(nic się nie da odczytać na nim), jakieś pasy, więc w ubu jest opcja dostosywania rozdzielczości i tych faz do ekranu... ustawilem to, potem jak chciałem przestawić na wyższą na chyba 800x600 znów się pojawiły jakieś pasy... Nie chce mi się bawić z tuxem, dlatego odstawiłam go dla innych systemów... A fedory nawet nie ruszyłem, bo takie same pasy się wyświetlały, tyle, że tu nic się nie dało zrobić, dlatego jestem z Linuksa kompletnym lajkonikiem. ;D Jedynie gdzie się pobawiłem trochę pingwinem i poznałem jego anatomię to była zabawa na virtualboxie, ale mi się ten OS nie spodobał. ;D
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: mozgu w 05 Kwiecień 2009, 01:07:03
Taki dumny jesteś ze swojego doświadczenia na forum? Nic tylko Ci pogratulować. Jesteś zajebisty. Brawo panie Ekspert. Wracając do tematu - jak coś może być prawie gorsze? Hehehe.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: mk w 05 Kwiecień 2009, 08:31:19
Z tymi okrętami atomowymi to nawet ostatno był program na Discovery. Wracając do tematu bardzo się cieszę że Windows 7 w wersji beta już ma jakąś pozycję wypracowaną. Później tylko start i Windows 7 opanuje cały świat xD ]:->

@mozgu: Przyszedłeś dopiero co na forum. Napisałeś zaledwie 3 posty (stan na 8:30 w niedzielę, 5 kwietnia) i już irytujesz ludzi. Pytam się Ciebie jak tak można???
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: crayzoleq w 05 Kwiecień 2009, 09:10:24
tematy z Linuksem w tle kończą się kłótniami  ;D zbieg okoliczności czy zamierzone działanie?  ;)
Windows jest fajny, cenię go za prostotę. Natomiast jeśli ktoś ma chęć i czas to polecam od czasu do czasu "pogrzebać" na jakimś Linuksie ;)
Sam właśnie ściągam  Mandrivę 2009 aby ją przetestować, bo się doczytałem że gorsza od 2008 więc chcę mieć swoje zdanie. Tak jak to mam miejsce w przypadku siódemki  :)
Z Linuksów to mi się ubuntu najbardziej podoba.

...Wracając do tematu bardzo się cieszę że Windows 7 w wersji beta już ma jakąś pozycję wypracowaną. Później tylko start i Windows 7 opanuje cały świat xD ]:-> ...
Co do tego zdania, to się nie zgodzę, bardzo mi się podoba Windows 7, ale jedynie zróżnicowanie pomaga dążyć do doskonałości, brak konkurencji to wysokie ceny względem niskiej jakości jak to ma się do wielu rzeczy choćby w Polsce ;) Im więcej systemów, tym bardziej prawdopodobne, że ktoś znajdzie coś dla siebie...
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 05 Kwiecień 2009, 09:15:35
tematy z Linuksem w tle kończą się kłótniami  ;D zbieg okoliczności czy zamierzone działanie?  ;)

Ten temat by się nie skończył kłótnią, gdyby jakiś "doświadczony i obeznany" user nie wlazł i nie wymóżdżał tu głupot i wszczynał zatarczki...

Taki dumny jesteś ze swojego doświadczenia na forum? Nic tylko Ci pogratulować. Jesteś zajebisty. Brawo panie Ekspert. Wracając do tematu - jak coś może być prawie gorsze? Hehehe.

Tak jestem dumny, bo mam z czego,a ty nie masz z czego i masz kompleksy... A tak ci powiem raz na jutro: cenzuruj przekleństwa, bo chyba nikt tu na forum nie chce onetu...

Normalnie może być prawie gorsze... Ile ty masz lat? 10? Że nie rozumiesz podstawowych zwrotów, po prostu gratulacje. :)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 05 Kwiecień 2009, 10:17:55
Gorszy - przymiotnik określający stan , mniej lepszy od innego , spartaczony , mniej udany " ten obiad jest gorszy do domowego" , prawie - określenie danej czynności , stanu w jego zaawansowaniu , nieosiągnięcie dostatecznie celu , stanu , "prawie dobiegł do mety"

Reasumując - prawie gorszy czyli jeszcze nie jest gorszy od 7 ale dużo mu nie brakuje , jest bliski temu stanu .

Powtarzam to po raz n-nty w tym tygodniu ludziom netykiete chyba wyżarło . Nie rozumiem dlaczego user który przychodzi do tematu , nie jest obrażany , nie jest poniżany , nie jest wyzywany , nikt nie sprzeciwia sie jego poglądom , zaczyna rzucać mięsem i wprowadzać trollową atmosfere ? Nie podaje nicków , mam nadzieje , że niektóre osoby się zastanowią nad swoim postepowaniem . Dziękuję za uwagę




A co do tematu wracając - myślę , że jeżeli jakis linuksowy geek by zaczął grzebać w windowsie jak windowsiarzom karze w linuksie doszedł by do wniosku , że windows to nie głupi system , i ma wielkie możliwości . Tak naprawdę wszystko co mówią osoby stylu " wystarczy parę komend i mam skonfigurowane i nie musze 1000 razy klikać " - można tak i w windowsie , jest cmd , jest COMMAND , i jest nowy PowerShell tak więc mamy 3 systemowe powłoki a jak by popatrzeć można znaleźć jeszcze parę konsol , można robić wszystko to samo so na bash , czy sh . Powiem więcej , PowerShell jest najbogatszym językiem skryptowym i narzędziem , żadna powłoka linuksowa mu nie dorówna , jednak jest mało popularna - dlaczego ? Bo większośc osób go nie potrzebuje , wygodniej im poklikać ." Linuks jest stabilny i sie nie zawiesza " tak ale nic nie ma włączone - pamietam ile musiałem konfigurowac ostatnio debiana - fakt po konfiguracji jest to świetny i mega stabilny system , jednak wiindows tak samo - mając komputer z chłodzeniem wodnym miałem tam windows 2000 przejściowo i bez rebootu wytrzymał bezproblemowo 2miesiące i był cały czas stabilny i szybki - musiałem go wyłączyć celem odpowietrzenia pompy wodnej , potem miałem Xp sp2 home który służył mi 5 miesięcy bez rebootu , potem kupiłem nową grę i musiałem zrobić reboot i nie osiągnełem już takiego wyniku ponieważ zdażały mi się rebooty po miesiącu , tygodniu , dwu nie z niestabilnosci a z powodu aktualizacji , instalacji , etc. Widziałem xp chodzące rok i więcej , to jest kwestia higieny użytkowania , użytkownika i tego by sprawić ze system jest sterylny ( gratuluje osoba pracującym na konice admina non-stop ;p ) Vista - nie miałem okazji tesotwać tak mocno , jednak max miałem ją tydzien odpaloną - download zajmuje trochę , a tak krótko była włączona , poniewaz chodzi na moim laptopie i nie chciałem go katowac , biorąc pod wzgląd +30* w cieniu . Każdy system to kwestia skonfigurowania , linuks z swej architektury jest automatycznie mniej podatny na psucie o ile sie nie grzebie , ale za to mniej wydajny i nie wygodny z małymi możliwościami , mówię tutaj o WorkStation i Desktop , ponieważ w administrowaniu wielkimi serwerami nie miałem jeszcze do czynienia a szkoda . Windows o ile nalezy mu poświecić jeden dzien na bardzo bardzo dobrą konfigurację to jest swietny i wsparcie jednej firmy większej od 10000 wspierających 1000000 distro linuksa daje możliwości , milion razy pisałem o narzedziach od MS i więcej nie napisze - kazdy wie o czym mówię . Obecnie to linuks to maszynka do zarabiania pieniędzy ( red hat , suse bleh .... ) a powinno się wszystko do kupy zebrać i zunifikować , i wydac coś dobrego ( jednak osobiście sądze , że o ile w windowsie jest notepad.exe to ludzie z tej domniemanej firmy by sie pozabijali czy wsadzić tam VIm'a czy Emcasa , a i tak jakis okularnik potajemnie do RTM by zamienił na NANO ... ) Obecnie to wygląda dośc dziwnie , niby *bsd nie nadaje się dla desktopa nie ma flasha etc.etc. a jednak Apple skleciło to z NextSteep'em i kawałkiem  źródeł z własnego worka i popatrzcie co zrobili , mają aque , cocoa , xcode , faktycznie jest to środowisko sterylne i nie wiadomo co by było na większej ilości konfigów , ale sie da . Linuks powinien iść w tym samym kierunku a tak przypomina grecje - i tak zostanie podbita przez rzym ;p

I tak gdyby nie MS to linuks dawno by zbankrutował ;p

Ave !
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: TonyM w 05 Kwiecień 2009, 15:40:21
nazwy są specjalnie intrygujące, zwykły użytkownik pomyśli coś tu nie tak, trzeba zobaczyć o co chodzi...
Jak by temat nosił nazwę "Użytkowników Linuksa nadal więcej niż Windows'a 7" - to nikt by tu nawet nie wszedł.
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 05 Kwiecień 2009, 15:41:36
nazwy są specjalnie intrygujące, zwykły użytkownik pomyśli coś tu nie tak, trzeba zobaczyć o co chodzi...
Jak by temat nosił nazwę "Użytkowników Linuksa nadal więcej niż Windows'a 7" - to nikt by tu nawet nie wszedł.

Cieszę się, że chociaż jedna osoba mnie w tym nazewnictwie popiera. :D
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: zbaracki w 05 Kwiecień 2009, 16:11:07
"prawie robi różnicę" :P
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: QkiZ w 06 Kwiecień 2009, 14:28:27
Cytuj
Spoko, te kompy pewnie nie mają dostepu do netu i najpewniej nie da się zdalnie (z netu) odpalić rakiety.
nie chodziło mi o hakerów, ale o wirusy
Cytuj
Natomiast jeśli ktoś ma chęć i czas to polecam od czasu do czasu "pogrzebać" na jakimś Linuksie
co rozumiecie przez grzebanie w linuksie?
Cytuj
Powiem więcej , PowerShell jest najbogatszym językiem skryptowym i narzędziem , żadna powłoka linuksowa mu nie dorówna , jednak jest mało popularna - dlaczego ?
lol
Cytuj
Bo większośc osób go nie potrzebuje , wygodniej im poklikać .
no ja w pracy chce abym nie musiał klikać. to komputer ma robić robote za mnie a nie odwrotnie.
Cytuj
Widziałem xp chodzące rok i więcej , to jest kwestia higieny użytkowania , użytkownika i tego by sprawić ze system jest sterylny
chyba przez rok stał i nic sie z nim nie robiło.
Cytuj
ale za to mniej wydajny i nie wygodny z małymi możliwościami

rozwiń tą myśl, bom ciekaw
Cytuj
I tak gdyby nie MS to linuks dawno by zbankrutował ;p
a kto miałby być niby tym bankrutem?
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: TonyM w 06 Kwiecień 2009, 14:38:54
co tu dużo mówić, linuks'a nie posiada nawet 1% użytkowników ponieważ nie mają kasy na reklamę...
jest gorszym OS'em, ponieważ programiści robią ten system za darmo albo za grosze...

Jak by rząd USA dał linuksowi, albo mac'owi 1mld $ to by to inaczej wyglądało...
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: tbgkol w 06 Kwiecień 2009, 14:44:59
Jak by rząd USA dał linuksowi, albo mac'owi 1mld $ to by to inaczej wyglądało...

Może Apple'owi? No ale nieważne, mnie sie zdaje, że jednak Mac OS jest lepszy od wszytskich innych OSów i USA nie miałby po co dawać kasy firmie z Cupertino. :)
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: lukas_gab w 06 Kwiecień 2009, 17:09:46
Cytuj
Spoko, te kompy pewnie nie mają dostepu do netu i najpewniej nie da się zdalnie (z netu) odpalić rakiety.
nie chodziło mi o hakerów, ale o wirusy
Cytuj
Natomiast jeśli ktoś ma chęć i czas to polecam od czasu do czasu "pogrzebać" na jakimś Linuksie
co rozumiecie przez grzebanie w linuksie?
Cytuj
Powiem więcej , PowerShell jest najbogatszym językiem skryptowym i narzędziem , żadna powłoka linuksowa mu nie dorówna , jednak jest mało popularna - dlaczego ?
lol
Cytuj
Bo większośc osób go nie potrzebuje , wygodniej im poklikać .
no ja w pracy chce abym nie musiał klikać. to komputer ma robić robote za mnie a nie odwrotnie.
Cytuj
Widziałem xp chodzące rok i więcej , to jest kwestia higieny użytkowania , użytkownika i tego by sprawić ze system jest sterylny
chyba przez rok stał i nic sie z nim nie robiło.
Cytuj
ale za to mniej wydajny i nie wygodny z małymi możliwościami

rozwiń tą myśl, bom ciekaw
Cytuj
I tak gdyby nie MS to linuks dawno by zbankrutował ;p
a kto miałby być niby tym bankrutem?

No znajdź mi admina który powie że PS jest mniej wydajny od pasha ;p Zaznacze ze PS wykorzystuje całego .NET 3.5 - najbogatszą biblioteke ever ;p

A co do wygody etc. - linuks chwali się bazą sterów , baza 7 jest podobna , ale co jesli nie ma sterów bo to egzotyk ? Wkładam płytei klikam i jest - powiesz ze musisz latać z płytami , nie chodzi o to .... mozesz miec na pendrivie , dyskietce , mailu , dysku czy kurna na strukturze włosa łonowego ale ejst plik , klikasz i masz , a w linuksie ? Jak coś popularne to  i przyjemne - jak nie popularne to już kaplica . 4 dni po premierze nowych thinkpadów , jeden zlądowal u mnie na kolanach , a wtedy byłem fanem wszystkiego co ma X w nazwie i koniecznie chciałem postawić jakiś *BSD na nim - nawet instalator się nie włączył , a co do linuksa - był opensuse i debian ... boże .... masakra mniej wykryło niż xp , ale nie o to chodzi , chodzi o to zeby wgrać wifi , bt , smart card musiałem rekompilowac jajo ! A jak juz zrekompilowałem jajo to musiałem stery kompilować ! A potem jeszcze konfiguracja tekstowa .... no sorry ale to trwa dłużej , tak samo było to pewnego mementu z vistą , ale z starymi programami . Zainstalowałem viste i wszystko programy jakich używam. Było pare takich co nie przetestowałem ale zainstalowałem . Vista chodzi ale duuuuuuuuubs nagle musze video obrobić , ale okazuje sie ze program nie chodzi .... i tak w linuksie  zsterami jest , jak czasem cos sie popsuje nagle to masakra ... Wydajny ? No jesli chodzi o kompresje , kopiowanie etc. etc. to w erze w98 red hat 7 wygrywał , ale obecnie to linuks jest ocięzały , fakt przeszedł na 64 bity wcześniej , jednak nie jest demonem - może kwestia konfiguracji , ale jak powiedziałem system po to by pracowac a nie konfigurowac do każdej operacji z osobna ;p Co do możliwosci - sfera supermaszyn - zgoda windows nawet nie może startować , ale programowanie - tyle bibliotek gt gtk ... jakie jest stabilne ? A jak stabilne to nowe ? W linuksie jest dużo nowości ale ile stabilnych ? Nawet X11 nie jest stabilne . Ecplipse ani KDevelop nie może nawet przejść przez próg możliwości Visual Studio i nie próbój mnie przekonac tak jak to gothomorii robił , że Visual Studio jest gorsze od vima i komendy make ;p b o to smiech jest ;p
Nie ma pragramów do obróbki muzyki , filmów , do cada nie ma nic konkretnego , ogólnie kicha , jak sie linuksa skonfiguruje i stoi bez zmian w jego zastosowaniu to ok , ale zeby powiedzmy stacje do pisania zmienić w stacje do konsultacji skype i wpisywania do bazy danych trzeba czasami sie natrudzić szczególnie w starszym 2-3 letnim sprzęcie , to nie jest zły system , ale do konkretnych zastosowań a mi się chce śmiać jak ktoś instaluje linuksa po to żeby odpalać gry na windowsa przez wine , czy zeby odpalać programy na windowsa pod mono ....
Co do wygody - no wiesz faktycznie wielkorotnie komendy są szybkie - ostatnio wczoraj włanczałem komendą w powershellu hibernacje ,ale częsgto zeby skopiowac plik wygodniej i przyjemniej jest kliknąć niz wpisywac ścieżkę długą i jeszcze się pomylić ;p lub odfajczyć opcje w formularzu niż brnąć w pliku konfiguracyjnym , zależy na jaką skale , ale też faktem jest zeto kwestia osobista .

A co do bbankrudztwa , nie pamiętam komu ale MS łozył duże pieniądze zeby utrzymac firme żeby była konkurencja poniewaz na ten czas toczyly się sprawy o monopol i jak by ta firma upadła to MS nie miał by konkurencji , Był to albo Red Hat , albo Novel . Otrzywiście było to w formie żarty ale myslę , że udanego , otrzywiście ze jesli nawet by Red Hat upadł linuks by istnial , ale kolejna sprawa - dlaczego red hat nie wydaje dektopa ? Ano bo zrozumiał ze to jest nieosiągalne przy tych założeniach systemu - miała być wersja red hata z gałęzi enterprce darmowa desktop , ale zrezygnowali bo była słaba ( czyt. taka jak dzisiejsze linuksy ) i to było nie wiem rok dwa lata temu , oczywiście część ludzie z tego projektu poszła do fedoru już wcześniej , a po zamknięciu tego jeszcze więcej ( tak bo fedora już istniała jak mial by nowy red hat desktop ) a red hat nie jest oficjalnym producentem jej i sie do niej nie przyznaje .  Taka prawda .
Tytuł: Odp: Linux prawie gorszy od bety.
Wiadomość wysłana przez: QkiZ w 06 Kwiecień 2009, 20:30:39
Cytuj
No znajdź mi admina który powie że PS jest mniej wydajny od pasha ;p Zaznacze ze PS wykorzystuje całego .NET 3.5 - najbogatszą biblioteke ever ;p
poszukam, poszukam :D
Cytuj
co tu dużo mówić, linuks'a nie posiada nawet 1% użytkowników ponieważ nie mają kasy na reklamę...
podobno...
Cytuj
Wkładam płytei klikam i jest
tekst że nie można zainstalować sterowników, ponieważ są one na system xp/vista ;D dosyć często się to zdarza.
Cytuj
ale jak powiedziałem system po to by pracowac a nie konfigurowac do każdej operacji z osobna
tu się z tobą zgodzę. nie mógł bym używam linuksa abym miał robić to co ty robiłem z tym thinkpadem. choć z drugiej strony jak spróbowałem linuksa i jego możliwości konfiguracyjne - to wciąga. im więcej odkrywałem rzeczy które mogłem skonfigurować , tym bardziej chciałem mieć ochotę mieć wpływ na nie.
Cytuj
Ecplipse ani KDevelop nie może nawet przejść przez próg możliwości Visual Studio i nie próbój mnie przekonac tak jak to gothomorii robił , że Visual Studio jest gorsze od vima i komendy make ;p b o to smiech jest ;p
nie będe cię przekonywał, nie programuje więc w tym temacie się nie wypowiadam
Cytuj
Nie ma pragramów do obróbki muzyki , filmów
ja nie narzekam: audacity, soundconverter, Avidemux, Kino, BEAST, Dvd95 Converter, Jokosher Audio Editor, ...
Cytuj
ale zeby powiedzmy stacje do pisania zmienić w stacje do konsultacji skype i wpisywania do bazy danych trzeba czasami sie natrudzić szczególnie w starszym 2-3 letnim sprzęcie
i w czym problem? za bardzo nie rozumiem. mój laptop służy mi do różnych rzeczy, począwszy od bazy danych oracla (uczyłem sie selectów), pisania dokumentów, do codzienne pracy w necie, skype i inne komunikatory i to wszystko na linuksie. a co do gier: przez producentów gier jestem zmuszony używać windowsa który robi za konsole do gier. wine służy do tego aby uruchomić jakiś program z windowsa i nie rebutować kompa do tego.
Cytuj
częsgto zeby skopiowac plik wygodniej i przyjemniej jest kliknąć niz wpisywac ścieżkę długą i jeszcze się pomylić
no przecież. ja nie mówiłem, żeby każda prostą czynnośc wykonywać w shellu tylko dlatego że to taki linuksowy lans. ja uważam że konsola to najprostszy sposób do komunikacji z systemem, do tego dobry w trybie wsadowym. po za tym bash ma dokańczanie komend, nazw plików i niektórych parametrów w popularnych poleceniach.
Cytuj
dlaczego red hat nie wydaje dektopa ? Ano bo zrozumiał ze to jest nieosiągalne przy tych założeniach systemu - miała być wersja red hata z gałęzi enterprce darmowa desktop , ale zrezygnowali bo była słaba ( czyt. taka jak dzisiejsze linuksy ) i to było nie wiem rok dwa lata temu , oczywiście część ludzie z tego projektu poszła do fedoru już wcześniej , a po zamknięciu tego jeszcze więcej ( tak bo fedora już istniała jak mial by nowy red hat desktop ) a red hat nie jest oficjalnym producentem jej i sie do niej nie przyznaje .  Taka prawda

ale jakos canonical zaryzykował i wychodzi mu to całkiem dobrze. jego ubuntu przynosi mu zyski 30 mln dolarów rocznie. najwyraźniej redhat nie miał pomysłu na wydanie desktopa.