Windows 7 Forum
Windows 7, 8, 10 => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: Matins w 22 Październik 2010, 05:48:25
-
Zdecydowanie najgorszy system na jakim pracowałem
Kupując nowy komputer jakiś "geniusz" polecał mi Windows7, przeklinam teraz tego idiotę.
Windows 7 gryzie się ze wszystkim, z drukarką Hp, z aparatem Olympus, z Firefoxem - od 2 miesięcy nie mogę zainstalować aktualizacji do Firefoxa.
Nawet przeglądarka folderów głupieje w tym durnym systemie, a komputer zdążył się zawiesić podczas rejestracji na tym forum!
Jest to pierwszy system odkąd pamiętam, a pracuję z komputerami od 15lat, który po 2 miesiącach użytkowania zawiesił się na amen i po ponownym uruchomieniu komputera nie potrafił podnieść sam.
Szajs jakiego jeszcze nie widziałem.
Wobec powyższego mam pytanie do forumowiczów gdzie to badziewie oddać i odzyskać pieniądze.
W przypadku każdego produktu jest gwarancja poprawnego działania a tu?
-
Drogi Matins. Problemy jakie wymieniłeś z Windows 7 sugerują, że jesteś raczej początkującym użytkownikiem komputera.
Powód kłopotów:
1) Nie masz bladego pojęcia co robisz na kompie,
lub
2) Korzystasz z przedwojennego sprzętu.
Wstydu oszczędź....
Pozdrawiam i życzę bardziej przemyślanych postów.
-
Matins 15 lat z komputerami tak? No ciekawe..
Od kiedy jest coś takiego jak przeglądarka folderów? Nawet nazwy explorer nie znasz?
System gryzie się z drukarka i aparatem czy nie potrafisz zainstalować odpowiednich sterowników?
Skoro nie możesz zaktualizować FF to może masz zainfekowany system geniuszu?
Czego używasz? NOD-a? Arcavir? MKS? Pomyśl czasem zanim cos napiszesz.. Może po prostu nie potrafisz obsługiwać komputera?
-
Hahahaha ;] Cudowne :) Dawno tak się nie uśmiałem ;]
Krytykować najlepszy system jaki kiedykolwiek powstał... Masakra... :o
-
Eh nic dodać nic ująć :D
-
ubaw po same pachy :P ;D
Na jakich Os-ach siedziałeś wcześniej na linchu , Macu czy jeszcze jakimś innym.?? Czy może używasz DOS-a?? :P :D Wiesz nie rozumnie cię sam siedzę kompach już 20 lat i jakoś twoje spostrzeżenia co do tego systemu można by przypisać do win95-98 a już na pewno do Me ale nie do 7.
-
Nie dajcie się zwieść.To jest czysta prowokacja.Gość kupił vistę i pomylił ją z seven :) albo jak ktoś pisał na komunie hhahaha
-
no chyba ze mu xp z transforpackiem czy tam czym innym zmieniajacym wygląd wcisnęli :) ale to juz pozamiatane
-
Matins - Zwracaj gdzie chcesz byle za bardzo nie naświnić (http://i43.tinypic.com/4ibp5i.jpg)
-
oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D
kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS
jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)
Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo
Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)
-
Weź ty człowieku zastanów się trochę nad tym co piszesz i nie mieszaj zwykłych użytkowników z monopolem MS. Skoro uważasz ze system jest be to nie używaj i tyle. A jak masz Wersje OEM to zapomnij o oddaniu ponieważ nikt ci zwrotu nie przyjmie. A co do linuks to fakt ze pod pewnymi względami jest lepszym system niż Windows ale druga strona medalu jest fakt iż linuks ma mały wachlarz sterowników i programów a już nie mówiąc o grach. A to ze akurat tobie 7 sprawia problem to nie powód zeby innych w błąd wprowadzać. Mnie tylko ciekawi czy masz czystą 7 czy z dodatkami producenta ?
-
oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D
kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS
jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)
Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo
Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)
taki z ciebie komputerowiec jak z koziej pupy trąbka. Ja siedziałem na wszystkich systemach począwszy od 95,98,2000,Me, XP, Vista, oraz serwerowych 2003,2008 i ze wszystkich wyżej wymienionych (prócz serwerowych) to 7 chodziła najlepiej. Nie było efektu mulenia się systemu po paru tygodniach użytkowania i żadnych problemów nawet ze starym oprogramowaniem. Wiec idź opowiadaj te bajki dla dzieci z piaskownicy może uwierzą.
-
gothmori powrócił... w innym wcieleniu :D
Z tego co opisujesz to głównie sterowniki, co jeśli potrafisz używać google, będzie 15 minut roboty;p
-
oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D
kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS
jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)
Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo
Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)
Amigi i C64 używałeś pewnie do gier..
Skoro chcesz wiedzieć to większość potrafi obsługiwać komputer na wyższym poziomie od Ciebie..
A uważam tak, ponieważ większość nie ma żadnych problemów z "7" czyli masz mierne pojęcie o komputerach..
Niektórzy, tak jak ja, pierwszy komputer który posiadali to Amstrad CPC 464 oraz ZX Spectrum w wielu odmianach, więc chwalenie się C64 czy amigą jest pozbawione sensu.
Coś wydaje mi się, że jesteś fanboyem linuxa i chciałeś zaistnieć pisząc o sytuacji która jest nieprawdziwa, a jedynie pokazuje Twoje dno intelektualne i poziom poniżej zera.
Jest też inna mozliwość.. Masz za słaby komputer na "7" i żal ci d.. ściska..
-
oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D
kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS
jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)
Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo
Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)
Amigi i C64 używałeś pewnie do gier..
Skoro chcesz wiedzieć to większość potrafi obsługiwać komputer na wyższym poziomie od Ciebie..
A uważam tak, ponieważ większość nie ma żadnych problemów z "7" czyli masz mierne pojęcie o komputerach..
Niektórzy, tak jak ja, pierwszy komputer który posiadali to Amstrad CPC 464 oraz ZX Spectrum w wielu odmianach, więc chwalenie się C64 czy amigą jest pozbawione sensu.
Coś wydaje mi się, że jesteś fanboyem linuxa i chciałeś zaistnieć pisząc o sytuacji która jest nieprawdziwa, a jedynie pokazuje Twoje dno intelektualne i poziom poniżej zera.
Jest też inna mozliwość.. Masz za słaby komputer na "7" i żal ci d.. ściska..
kolego Matins - kazdy na forum posiada własne doswiadczenie a takze sposób w jaki to przekazuje innym. Jezeli jestes inteligentny i posiadasz wiedze wiekszą o komputerach niz my wszyscy tutaj to nie wprowadzaj sprzeczek tylko znajdz swoj sposób na to by swą wiedze przekazac - bo od tego jest to forum.Jezeli tego nie potrawisz to niestety nie jest to miejsce dla ciebie.
-
oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D
kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS
jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)
Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo
Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)
Muszę cię zmartwić, serwis / forum nie jest sponsorowane przez MS.
-
Kupując nowy komputer jakiś "geniusz" polecał mi Windows7, przeklinam teraz tego idiotę.
Jakby znał się na komputerach to by nie pytał się kogoś i nie kupował w ciemno a by przetestował najpierw.Jest przecież wersja 90 dniowa i bety wcześniej darmowe też udostępniali.
-
Matinsie powiem ci coś.Najpierw naucz się obsługi komputera kolego.Mam dobre wspomnienia co do Windows 7.Łatwy w instalacji.Szybki oraz stabilny.Do wszystkiego mi automatycznie stery zainstalowało.
Kolega chyba nie wie co to Windows Update
-
A ja ze swojej strony polecam koledze MS-DOS. Praktycznie niewywracalny, a nawet jeśli, to restart zajmuje nie więcej niż 2 sekundy ;D
Jak już mówił ktoś przede mną coś się wpierw testuje, potem kupuje, poza tym jeśli to nie 1 komp, zawsze masz tego xp, nie? Może nie do końca zgodnie z licencją, ale jeśli 7 wadzi to... Nie wiem jak z downgrade, ale chyb można przeprowadzić?
-
oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D
kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS
jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)
Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo
Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)
No to nie ma wyjścia, musisz przenieść się na linucha ;)
-
ja też lubię linucha i mam go na kompie razem z W7. nie to żebym był jakimś zagorzałym fanem linuksa czy jakoś tak a nawet jeśli to w życiu nie rozpętałbym takiej afery o to że mi się komp restartuje na W7 albo muli lub inne a na linuchu nie. według mnie założyciel postu chciał zabłysnąć i dał temat do sporu oczywiście na odzew nie musiał długo czekać bo jednak jest to forum w większości zwolenników Windows 7 (ja do nich również należę). zostaliśmy wszyscy wciągnięci w nie potrzebną dyskusję nie mającą celu. może mało wiem na temat postanowień licencyjnych microsoftu ale nie słyszałem jeszcze o tym żeby ktoś mógł zwrócić system albo zażądać zwrotu pieniędzy za nie sprawne jego działanie. można zwrócić oczywiście wersję BOX lub OEM jeśli nie są rozpakowane z oryginalnego pudełka ale OEM Preinstalled na pewno nie. co do rozwiązania rzekomych problemów z systemem to dwie rady : zmiana sprzętu na nowszy (żeby chociaż procesor miał więcej niż 600 MHz) oraz nauka obsługi komputera od podstaw szczególnie korzystanie z takich dobrodziejstw jak wyszukiwarka google i windows update albo umiejętność korzystania z płyt ze sterownikami dołączonych do sprzętu.
-
Powiem tak, aby wypowiadać się źle o 7 trzeba poznać wszystkie inne rodzaje Windy. A zapewniam że można poznać coś gorszego i to dużo gorszego.
-
Panowie proszę zachować kulturę wypowiedzi!
-
Mi ten system jest lepszy dużo od xp nic nie muli po jakimś czasie od zainstalowania,nie mam żadnych bluescrenów itp.
Każdy sprzęt jaki mam obsługuje
Miałem wpierw xp potem Vistę i teraz Windows 7 i dla mnie to jest najlepszy system z tych 3 :D
-
Masz za słaby komputer na "7" i żal ci d.. ściska..
A zauważyłeś że wątkotwórca w chwili zakupu komputera miał sugerowane żeby "wziął z <7>"?
Można domniemywać, że system na komputerze był preinstalowany.
Więc "producent komputera" chyba nie robi starych komputerów nie wcisk an anie "7" - prawda?
Ale tez wielu "mastachów" naskoczyło na wątkotwórcę jakby bronili własnego podwórka.
Jak facet jest niezadowolony z tego systemu - to jego sprawa. Wy jesteście - także wasza sprawa.
Ale publicznie żeby go wyzywać - to lekki przegięcie, który tak faktycznie to tylko was jednoznacznie określa jako zakompleksionych maniaków.
Gdzie tu rzeczowa polemika?
Modzi/administracja powinna w tym wątku zrobić porządek z postami "ad persona".
-
Gość takie głupoty wypisuje że aż żal.
"Windows 7 gryzie się ze wszystkim, z drukarką Hp, z aparatem Olympus, z Firefoxem - od 2 miesięcy nie mogę zainstalować aktualizacji do Firefoxa."
Jeżeli ktoś się nie zna na komputerze, powinien do instalacji wezwać informatyka albo zamiast komputera zająć się np. wędkowaniem ;)
-
Gość takie głupoty wypisuje że aż żal.
"Windows 7 gryzie się ze wszystkim, z drukarką Hp, z aparatem Olympus, z Firefoxem - od 2 miesięcy nie mogę zainstalować aktualizacji do Firefoxa."
Jeżeli ktoś się nie zna na komputerze, powinien do instalacji wezwać informatyka albo zamiast komputera zająć się np. wędkowaniem ;)
hmm skoro wciskanie klawiszy jest dla kogos problemem to jak poradzi sobie z kołowrotkiem ?