Windows 7, 8, 10 > Dyskusja ogólna

Gdzie można zwrócić ten szajs Windows7 ??

<< < (3/6) > >>

McVein:
Weź ty człowieku zastanów się trochę nad tym co piszesz i nie mieszaj zwykłych użytkowników z monopolem MS. Skoro uważasz ze system jest be to nie używaj i tyle. A jak masz Wersje OEM to zapomnij o oddaniu ponieważ nikt ci zwrotu nie przyjmie. A co do linuks to fakt ze pod pewnymi względami jest lepszym system niż Windows ale druga strona medalu jest fakt iż linuks ma mały wachlarz sterowników i programów a już nie mówiąc o grach. A to ze akurat tobie 7 sprawia problem to nie powód zeby innych w błąd wprowadzać. Mnie tylko ciekawi czy masz czystą 7 czy z dodatkami producenta ?

serenity15:

--- Cytat: Matins w 26 Październik 2010, 04:56:58 ---oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D

kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS

jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)

Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo

Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)


--- Koniec cytatu ---

taki z ciebie komputerowiec jak z koziej pupy trąbka. Ja siedziałem na wszystkich systemach począwszy od 95,98,2000,Me, XP, Vista, oraz serwerowych 2003,2008 i ze wszystkich wyżej wymienionych (prócz serwerowych) to 7 chodziła najlepiej. Nie było efektu mulenia się systemu po paru tygodniach użytkowania i żadnych problemów nawet ze starym oprogramowaniem. Wiec idź opowiadaj te bajki dla dzieci z piaskownicy może uwierzą.

pionner:
gothmori powrócił... w innym wcieleniu :D
Z tego co opisujesz to głównie sterowniki, co jeśli potrafisz używać google, będzie 15 minut roboty;p

martini:

--- Cytat: Matins w 26 Październik 2010, 04:56:58 ---oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D

kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS

jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)

Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo

Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)


--- Koniec cytatu ---

Amigi i C64 używałeś pewnie do gier..
Skoro chcesz wiedzieć to większość potrafi obsługiwać komputer na wyższym poziomie od Ciebie..
A uważam tak, ponieważ większość nie ma żadnych problemów z "7" czyli masz mierne pojęcie o komputerach..

Niektórzy, tak jak ja, pierwszy komputer który posiadali to Amstrad CPC 464 oraz ZX Spectrum w wielu odmianach, więc chwalenie się C64 czy amigą jest pozbawione sensu.

Coś wydaje mi się, że jesteś fanboyem linuxa i chciałeś zaistnieć pisząc o sytuacji która jest nieprawdziwa, a jedynie pokazuje Twoje dno intelektualne i poziom poniżej zera.
Jest też inna mozliwość.. Masz za słaby komputer na "7" i żal ci d.. ściska..

kamiton:

--- Cytat: martini w 31 Październik 2010, 02:08:04 ---
--- Cytat: Matins w 26 Październik 2010, 04:56:58 ---oj dzieci, dzieci, jak ja śmigałem na Amidze, C64 i pierwszych IBM to na wrotkach pod szafę wjeżdżaliście, na chleb mówiliście bep, a na muchy ptapty
widać to po poziomie mentalnym jak i intelektualnym prezentowanym w odpowiedziach
ale jak się Wam jeszcze oranżada z komunii odbija to czego się spodziewać :D

kogo tu pytać jak tu sami wyznawcy Microsyfu :) pewnie sponsorowani przez te firmę
hehehe, uśmiałem się setnie, jeszcze te avatarki sługusów MS

jak ktoś używa samych programów z Microsyfu to może i mu się nie gryzie, jasne niech żyje monopol :)

Windows XP działał mi bez większych problemów ale W7 to arcyścierwo

Windows7 ma jednak ogromną zaletę przekonał mnie, że nieodwracalnie czas na Linuxa
dzięki temu społeczność Linuxa będzie rosła i kiedyś dyktat producenta bubli firmy Microsyf minie
czego i Wam życzę żegnając się tym optymistycznym akcentem ;)


--- Koniec cytatu ---

Amigi i C64 używałeś pewnie do gier..
Skoro chcesz wiedzieć to większość potrafi obsługiwać komputer na wyższym poziomie od Ciebie..
A uważam tak, ponieważ większość nie ma żadnych problemów z "7" czyli masz mierne pojęcie o komputerach..

Niektórzy, tak jak ja, pierwszy komputer który posiadali to Amstrad CPC 464 oraz ZX Spectrum w wielu odmianach, więc chwalenie się C64 czy amigą jest pozbawione sensu.

Coś wydaje mi się, że jesteś fanboyem linuxa i chciałeś zaistnieć pisząc o sytuacji która jest nieprawdziwa, a jedynie pokazuje Twoje dno intelektualne i poziom poniżej zera.
Jest też inna mozliwość.. Masz za słaby komputer na "7" i żal ci d.. ściska..

--- Koniec cytatu ---

kolego Matins - kazdy na forum posiada własne doswiadczenie a takze sposób w jaki to przekazuje innym. Jezeli jestes inteligentny i posiadasz wiedze wiekszą o komputerach niz my wszyscy tutaj to nie wprowadzaj sprzeczek tylko znajdz swoj sposób na to by swą wiedze przekazac - bo od tego jest to forum.Jezeli tego nie potrawisz to niestety nie jest to miejsce dla ciebie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej